Blackpool FC 1 - 1 Shrewsbury Town

Na mecz na Bloomfield Road drużyna wyszła w ustawieniu 3-4-3. Jamal Blackman rozpoczął mecz w bramce, a Morgan Feeney, Josh Feeney i Aaron Pierre utworzyli trójkę obrońców. Luca Hoole i Mal Benning otrzymali przyzwolenie na grę na pozycji wahadłowego, a Carl Winchester i Jordan Rossiter jako dwójka pomocników. W ataku Bloxham rozpoczął mecz na prawym skrzydle, a Charles Sagoe Jr na lewym. JJ Kayode po raz pierwszy w lidze wystąpił w środku pola. Blackpool postawiło na 4-4-2, a Ashley Fletcher współpracował z Kyle'em Josephem w ataku.

Jak zwykle w ostatnich meczach, lepiej mecz rozpoczęło Shrewsbury - szczególnie dobrze prezentował się Bloxham. Po kilku dobrych kombinacjach Benning'a i Sagoe Jr., skrzydłowy wpadł w pole karne, jednak obrońca zablokował jego strzał. Po chwili Bloxham znów był blisko zdobycia bramki, gdy oddał potężny strzał z 20 metrów, który przeleciał kilka centymetrów nad poprzeczką. Blackpool zaczęło nabierać rozpędu w 30 minucie, gdy Fletcher oddał strzał spoza pola karnego i od tego momentu nie wiele dzieliło obie drużyny. Tuż przed przerwą Town znów zagroziło, gdy Benning oddał strzał z rogu pola karnego, który obronił Harry Tyrer. Blackpool zdecydowanie przeważało w posiadaniu piłki ale nie stworzyło sobie żadnej okazji. Najlepsza okazja dla gospodarzy w pierwszej połowie nadeszła w doliczonym czasie gry, gdy w pole karne wrzucono rzut wolny. Potem nastąpiła ogromne zamieszanie z którego Salop wyszło obronną ręką. 

Na druga połowę gospodarze wyszli z większym zapałem i stworzyli dwie przyzwoite okazje przed upływem 60 minuty meczu. Najpierw Apter posłał piłkę na dalszy słupek gdzie czekał James Husband, jednak Jamal Blackman był w idealnym miejscu, aby odpowiednio zainterweniować. Po chwili piękna zespołowa gra Blackpool sprawiła że Odeluga Offiah podał piłkę do Sonny'ego Carey'a, który był ustawiony centralnie w pobliżu 11 metra. Jego słaby strzał prosto w bramkarza został łatwo wybroniony. Trener gospodarzy zdecydował się na poczwórną zmianę w 60 minucie meczu, wprowadzając Haydena Coulsona, Jordana Rhodesa, Doma Ballarda i Hamiltona i zaledwie kilka sekund później gospodarze wyszli na prowadzenie. Wybitne podanie Evansa wysłało Hamiltona w prawą stronę, ten następnie wybrał Aptera na skraju pola karnego, który zdecydowanie wpakował piłkę w górny róg bramki. Ainsworth odpowiedział, dokonując własnej potrójnej zmiany, w której John Marquis, Jordan Shipley i Ojo zastąpili Kayode, Sagoe Jr i Winchestera. Po straconej bramce gra się otworzyła, a Salop próbował wyrównać. Niestety to gospodarze stworzyli kolejną okazję, gdy Rhodes niebezpiecznie udeżał po dośrodkowaniu Evans'a. Jednak w 81 minucie Salop wyrównał, zdobywając gola najwyższej jakości. Genialne podanie Ojo posłało Bloxhama w pole karne, skrzydłowy wykonał następnie wspaniałe wykończenie, strzelając w dolny róg bramki ustalając wynik meczu na 1 - 1. Kilka minut później Bloxham znów zachował się groźnie oddając strzał z krawędzi pola karnego, który przeleciał nad poprzeczką. Blackpool przystąpiło do "zmasowanego" ataku ale Town nie uległo presji zdobywając zasłużony punkt.

Zespoły:

Blackpool: Tyrer, Husband (Hamilton 60), Pennington, Evans, Morgan, Joseph (Ballard 60), Carey (Coulson 60), Fletcher (Rhodes 60), Casey, Offiah, Apter.

Niewykorzystani rezerwowi: O'Donnell, Gabriel, Norburn.

Shrewsbury: Blackman, M. Feeney, J. Feeney, Pierre, Hoole, Benning, Winchester (Ojo 69), Rossiter, Bloxham (Castledine 86), Sagoe Jr (Shipley 69), Kayode (Marquis 69).

Niewykorzystani rezerwowi: Savin, Perry, Lloyd.

Frekwencja: 9433 osób.