Shrewsbury Town wyszło w ustawieniu 4-1-3-2 na mecz z drużyną Bolton która walczy o wejście do play-offów. Ainsworth wystawił Jamala Blackmana w bramce, a Hoole'a, Josha Feeneya, Morgana Feeneya i Mala Benninga w lini obrony. W pomocy Dom Gape zajął pozycję cofniętego pomocnika, a Alex Gillied, Funso Ojo i Taylor Perry byli bardziej wysunięci. W ataku Oliver współpracował z Johnem Marquisem. Bolton ustawił się w ustawieniu 4-4-1-1, a Joel Randall działał tuż za McAtee w ataku.
Po wygraniu dwóch i zremisowaniu jednego z trzech ostatnich meczów, Town rozpoczęło grę pełne pewności siebie i natychmiast wywarło presję na gościach. Już po kilku minutach Marquis dobrze posłał niskie dośrodkowanie w kierunku Olivera. Obrońca gości jednak dobrze się zachował, dźgając piłkę za siebie i uniemożliwiając napastnikowi dobicie piłki. Chwilę później Hoole dośrodkował niebezpiecznie, a Josh Feeney strzelił niecelnie. Od tego momentu Town kontynuowało natarcie, a Benning i Perry znakomicie współpracowali po lewej stronie. Ich sprytna gra sprawiła, że Salop znów zagroziło, gdy Benning dośrodkował niebezpiecznie w kierunku Olivera, jednak napastnik nie sięgnął piłki która została wybita przez obronę. Piłka trafiła następnie do Hoole'a, który strzelił obok bramki z linii pola karnego. Town zdecydowanie przeważało i prezentowało dobrą grę. W 20 minucie wysiłki gospodarzy w końcu zostały nagrodzone. Gilliead spisał się znakomicie, minął dwóch zawodników i dośrodkował, a Marquis uderzył w poprzeczkę, jednak Oliver zareagował najszybciej i napastnik skierował piłkę do bramki z bliskiej odległości. Chwilę później Salop - i Oliver - znów zagrozili, gdy Gape posłał piłkę nad bramką. Dopiero około 40 minuty Bolton zaczął wywierać presję. I byli blisko wyrównania, gdy Aaron Collins posłał dośrodkowanie, które McAtee znakomicie przejął, kierując piłkę w stronę bramki. Ta główka wydawała się przeznaczona do wbicia się w górną część siatki. Jednak Blackman wykonał znakomitą obronę, aby wybić piłkę nad poprzeczkę.
Ainsworth dokonał zmiany w przerwie, zastępując Perry'ego Jordanem Shipleyem. To Salop stworzyło pierwszą dużą szansę w meczu po przerwie. Gilliead ponownie dośrodkował cudownie do Olivera który rzucił się na piłkę uderzając głową w kierunku bramki. Jednak piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką. Niestety w 58 minucie Bolton wyrównał dzięki pięknemu strzałowi Toala z 25 metrów. Pięć minut później goście objęli prowadzenie gdy McAtee oddał strzał zza lini pola karnego. Town prawie odpowiedziało w 70 minucie, gdy po dośrodkowaniu, Shipley oddał strzał z woleja jednak jego próba została zablokowana przez obrońcę. Ainsworth dokonał podwójnej zmiany kilka sekund później, zastępując Olivera i Gape'a Callumem - Stewartem i Harrisonem Bigginsem. Ale Bolton zdobył trzeciego gola, gdy McAtee wykonał kolejne wspaniałe wykończenie - tuż zza pola karnego - w 79 minucie. Town zdobyło gola w doliczonym czasie - Shipley posłał dośrodkowanie, które Hoole zamienił na bramkę. Jednak na kilka sekund przed końcem nie było wystarczająco dużo czasu, aby wyrównać.
Zespoły:
Shrewsbury: Blackman, Hoole, J. Feeney, M. Feeney, Benning, Ojo, Gilliead (Dinanga 83), Perry (Shipley 46), Gape, Marquis (C) (Nsiala 83), Oliver.
Niewykorzystani rezerwowi: Savin, Pielęgniarka.
Bolton: Southwood, Jones, Murphy, Johnston (Osei-Tutu 46), Forrester, Morley, Toal (C), Collins (Schon 64), Matete (Forino 88), Randall (Sheehan 64), McAtee (Adeboyejo 88).
Niewykorzystani rezerwowi: Baxter, Dacres-Cogley.
Frekwencja: 7613 osób.