Shrewsbury Town przegrało 3-0 z Walsall w Bristol Street Motors EFL Trophy. Drużynę ponownie poprowadził tymczasowy trener Sean Parrish, który zdecydował się na ustawienie 3-4-3. Toby Savin kontynuował grę w bramce, a Luca Hoole, Josh Feeney i George Nurse tworzyli trójkę obrońców. Alex Gilliead i Shipley grali jako wahadłowi, a Carl Winchester i Funso Ojo jako dwójka pomocników. W ataku O'Reilly rozpoczął na prawym skrzydle, Charles Sagoe Jr na lewym, a Lloyd na środku. Walsall postawiło na ustawienie 3-5-2 z Reyesem Clearym w parze z Dannym Johnsonem na froncie.
Mecz rozpoczął się dosyć sennie. Obie drużyny nie kwapiły się do zdecydowanych ataków. Po spokojnej grze, około 20 minuty, obie drużyny miały mnóstwo okazji aby otworzyć wynik. To Salop zagrozili jako pierwsi. Po dobrym podaniu Lloyda i licznych błędach zawodników gospodarzy, do piłki dopadł O'Reilly który miał do wyboru oddać strzal lub podanie do niekrytego i lepiej ustawionego Sagoe Jr. Napastnik wyporzyczony z Aston Villa zdecydował się uderzyć w dolny róg bramki jednak bramkarz Walsall stanął na wysokości zadania i wybił piłke poza boisko. Kilka sekund później przed dobra okazją stanął najpierw Ojo, a nastepnie Lloyd, jednak strzał tego pierwszego został zablokowany, a drugiem zawodnikowi w sytuacji sam na sam zabrakło zimnej krwii i piłka poszybowała ponad bramką. Walsall odpowiedziało, gdy Albert Adomah przedarł się za obronę Town ale Savin z łatwością obronił strzał. Następnie, Hoole świetnie zablokował Johnsona który oddał strzał z okolic 11 metra. Salop miało dobrą okazje na przełamanie impasu tuż przed przerwą, gdy Sagoe Jr wpadł w pole karne i z odległości zaledwie kilku metrów oddał mocny i niski strzał który jednak został zablokowany nogami przez Hornby'ego.
Wkrótce po rozpocząeciu drugiej części gry, Walsall otworzyło wynik spotkania. W 53 minucie po wznowieniu gry z rzutu rożnego Weir świetnie dośrodkowuje do kompletnie niekrytego Clearyego który z najbliższej odległości pakuje piłkę do bramki. Town prawie natychmiast miało szanse na wyrównanie po strzale Shipleya z rzutu wolnego. Piłka jednak została skutecznie odbita przez Hornby'ego, a ponowna próba została zablokowana przez obrońcę. Walsall podwoiło prowadzenie w 63 minucie po wspaniałym prostopadłym podaniu Brownea. Hall przyjął piłkę jednocześnie oszukując Feeneya, a następnie przeniósł piłkę nad Savinem. Piłkę z linii bramkowej jeszcze starał się wybijać Hoole jednak bezskutecznie. Shrewsbury odpowiedziało, dokonując podwójnej zmiany w 64 minucie. Jordan Rossiter i Tom Bloxham zastąpili Winchestera i Sagoe Jr. Na 10 minut przed końcem do walki wkroczył stypendysta akademii Isaac Godwin który zmienił Shipleya. Kilka minut przed końcem meczu napastnik gospodarzy Lowe zdobył trzecią bramkę pięknym strzałem głową po jeszcze lepszym dośrodkowaniu Taylora Allena.
Shrewsbury ponownie pokazało się z nienajgorszej strony, starali się kreaować akcje bramkowe oraz oddali sporo strzałów które jednak nie potrafiły znależć drogi do bramki. Town jest typowym przykładem na to że sprawdza się stare piłkarskie porzekadło "Niewykorzystane okazje lubią się mścić". Po tej przegranej Shrewsbury zajmuje ostatnie miejsce w tabeli eliminacyjnej.
Drużyny:
Walsall: Hornby; McEntee, Browne, Weir, Adomah, Lakin (Allen 71), Earing, Hall (Jellis 81), Maher (Stirk 71), Johnson (Matt 71), Cleary (Lowe 71).
Niewykorzystani rezerwowi: Kilroy, Barrett.
Shrewsbury: Savin, Hoole, J Feeney, Nurse, Shipley, Gilliead, Winchester (Bloxham 64), Ojo, O'Reilly (Godwin 80), Sagoe Jr (Rossiter 64), Lloyd.
Niewykorzystani rezerwowi: Young, Marquis, Nsiala, Castledine.