Shrewsbury Town wyszło w ustawieniu 3-4-3. W bramce zaczął nowy nabytek klubu - Jamal Blackman. Luca Hoole, Josh Feeney i Morgan Feeney stanowili trójkę obrońców, a Charles Sagoe Jr i Mal Benning grali na pozycji wahadłowych. Funso Ojo i Alex Gilliead byli dwoma pomocnikami, a Jordan Shipley i Tommi O'Reilly operowali ruchem do przodu w roli klasycznej dziesiątki. John Marquis był środkowym napastnikiem. Wigan ustawiło się w systemie 4-2-3-1 z Aasgaardem w numerze 10.
Shrewsbury rozpoczęło grę z przodu - ekipa Ainswortha wyglądała szczególnie dobrze po lewej stronie, gdzie Shipley i Benning dobrze się dogadywali. I to ten duet stworzył pierwszą szansę w meczu. Ich gra zespołowa doprowadziła do niebezpiecznego podania w pole karne, które Marquis skierował głową w pole karne. Gilliead próbował przejąć piłkę, wbiegając w pole karne ale obrońca zdołał wślizgiem wybić piłkę tuż przed oddaniem strzału przez pomocnika. Pomimo pozytywnego początku Town, Wigan otworzyło wynik w 10 minucie, gdy Aasgaard wykorzystał głębokie dośrodkowanie z rzutu rożnego. Utalentowany młodzieniec genialnie wykończył akcję, umieszczając piłkę w dolnym rogu bramki. Po golu dla gospodarzy, gra się uspokoiła, a obie drużyny w dużej mierze się zniwelowały, a do końca pierwszej połowy żaden z bramkarzy nie został wezwany do wykonania godnej uwagi obrony.
Shrewsbury Town dobrze rozpoczęło drugą część gry. Już w 47 minucie O'Reilly wywalczył rzut wolny w niebezpiecznej odległości od bramki przeciwnika. Shipley genialnie uderzył na bramkę ale Sam Tickle okazał się dobrze przygotowany i wykonał doskonałą obronę w pełnym wyciągnięciu. Chwilę później debiutant Blackman wykonał dobrą obronę - bramkarz wybiegł z linii, by zablokować strzał Olakigbe'a. W 53 minucie gospodarze zdobyli jednak drugą bramkę. Matt Smith który był kreatorem ruszył w kierunku bramki, a następnie znalazł Taylora, który strzelił w dolny róg. Ainsworth dokonał zmiany w 60 minucie meczu, zastępując Sagoe Jr. Bloxhamem tym samym przechodząc do gry w systemie 4-2-3-1. To właśnie Bloxham dał Salopowi nadzieję na 23 minuty przed końcem, gdy rzucił się prawą stroną i posłał niebezpieczne dośrodkowanie, które Aimson skierował do własnej bramki. Ainsworth po golu dokonał podwójnej zmiany - Lloyd i Leo Castledine zastąpili O'Reilly'ego i Marquisa. Bloxham swoją grą dał drużynie nowy zastrzyk energii, a Salop ruszyło do przodu szukając wyrównania. Town głośno domagało się rzutu karnego w 81 minucie, gdy Josh Feeney został przygnieciony w polu karnym, ale sędzia Thomas Parsons pozwolił kontynuować grę. Chwilę później Josh Feeney uderzał głową po dośrodkowaniu Benninga z rzutu wolnego, jednak piłka po jego strzale przeleciała nad poprzeczką. Gdy mecz zbliżał się ku końcowi, Salop w 87 minucie doprowadziło do remisu. Ponownie Bloxham świetnie się spisał szarżując prawą stroną i dośrodkowując piłkę, której interweniujący bramkarz Tickle nie zdołał utrzymać. Najszybciej zareagował Lloyd, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Korzystny z punktu widzenia Town wynik został utrzymany już do końca spotkania.
Drużyny:
Wigan: Tickle, Aimson, Sessegnon (Carragher 71), M Smith (S. Smith 71), Aasgaard, Olakigbe, Kerr, Adeeko, Sibbick, J Smith (Thomas 71), Taylor (Hugill 80).
Niewykorzystani rezerwowi: Watson, Weir, McManaman.
Shrewsbury: Blackman, Hoole, Benning, M Feeney (Pierre 81), J Feeney, Sagoe Jr (Bloxham 59), Ojo, Gilliead, Shipley, Marquis (Lloyd 68), O'Reilly (Castledine 68).
Niewykorzystani rezerwowi: Young, Rossiter, Perry.
Frekwencja: 8752 osób.