Powstanie i historia Shrewsbury Town

Klub piłkarski Shrewsbury Town został założony 20 maja 1886 po upadku najpierw Shropshire Wanderers, a następnie Castle Blues. Blues byli drużyną o złej reputacji, co doprowadziło do ich upadku po tym, jak kilka meczów było zakłóconych przez niewłaściwe zachowanie kibiców. Nowa drużyna miała nadzieję na sukces, unikając przy tym kontrowersji. Doniesienia prasowe różnią się co do miejsca założenia nowego klubu. Eddowes Shropshire Journal z 26 maja 1886 roku podał, że klub powstał w Lion Hotel na Wyle Cop w Shrewsbury, podczas gdy Shrewsbury Chronicle informował o powstaniu klubu w hotelu Turf. Przyjmuje się, że obie relacje są prawdziwe, a rozmowy związane z powstaniem nowego klubu zostały zapoczątkowane spotkaniem w Lion Hotel, które finalizowano w Turf.

Herb miasta który jednocześnie był pierwszym herbem klubu

Drużyna w pierwszych sezonach rywalizowała w meczach towarzyskich oraz w regionalnych rozgrywkach pucharowych. W sezonie 1890/91 Shrewsbury było założycielem Shropshire & District League, a następnie w sezonie 1895/96 zostali przyjęci do Birmingham & District League. Czasy Birmingham League były dla Shrewsbury przeważnie sezonami kończącymi się w środku tabeli, z wyjątkiem kilku sezonów, w których walczyli o czołowe lokaty, a klub został mistrzem ligi w sezonie 1922/23.

Od momentu powstania do roku 1909 klub nie dysponował własnym stadionem, a mecze rozgrywane były w różnych lokalizacjach w mieście, a w szczególności w pobliżu koszar Copthorne na zachód od miasta. W roku 1910 klub przeniósł się na własny stadion Gay Meadow, tuż poza centrum, na brzeg rzeki Severn gdzie pozostał na 97 lat (do końca sezonu 2006/07).

Gay Meadow

W sezonie 1937/38 klub przeniósł się do Midland Champions League co przyniosło jeden z najbardziej udanych sezonów. Drużyna strzelając 111 goli została mistrzem ligi z dorobkiem 59 pkt. Zdobyła również Puchar Walii, a także Puchar Seniorów Shropshire.

Po wybuchu II wojny światowej rozgrywki Midland Champions League zostały zawieszone w latach 1939-1945 w związku z udziałem wielu piłkarzy w walkach co przyczyniło się do znacznego osłabienia drużyn.

W roku 1950 Shrewsbury Town zostaje przyjęte do starej Division 3 Football League co było następstwem zarówno zdobycia mistrzostwa Midland League, a także decyzji o rozszerzeniu ligi z 88 do 92 klubów.

Sezon 1958/59 rozpoczyna się od powstania nowej ligi Division Four w którym Shrewsbury występuje jako członek-założyciel. Błyskawicznie, już w pierwszym sezonie jako wicemistrz (mistrz – Mansfield Town) uzyskuje awans do Third Division. W sezonie 1960/61 klub dochodzi do półfinału Pucharu Ligi po tym jak pokonuje w ćwierćfinale Everton (wówczas największy klub w kraju), a następnie nieznacznie przegrywa z Rotherham United (w dwumeczu 4:3).

Po 15 latach w Third Division, drużyna w sezonie 1973/74 zalicza spadek do Division Four w której wywalcza 2 miejsce i po zaledwie jednym sezonie na niższym szczeblu rozgrywkowym wraca ponownie do Third Division z której w sezonie 1978/79 pod wodzą Ritchiego Barkera, a później Grahama Turnera awansuje Second Division. Mecz decydujący o awansie rozgrywany 17 maja 1979 roku zgromadził na Gay Meadow ponad 14 000 kibiców. W tym samym sezonie drużyna po raz pierwszy notuje występ w ćwierćfinale FA Cup, a następnie powtarza wynik w sezonie 1981/82. Mecz piątej rundy był szczególnie pamiętny, ponieważ Shrewsbury zmierzyło się ze zdobywcą Pucharu UEFA - Ipswich Town (wówczas jednym z najlepszych zespołów w Europie). Lata 80. to okres, w którym Shrewsbury pokonało wiele „dużych” drużyn które obecnie występują w Premier League. Fulham, Newcastle United, West Ham United i Chelsea przegrały z Shrewsbury Town. Niestety jeden z najlepszych okresów lat 80. został zakończony degradacją do Third Division na koniec sezonu 1988/89.

Gary Shaw

W Third Division, 22 grudnia 1990 roku, Gary Shaw zdobył najszybszego hat-tricka w historii klubu – w 4 minuty i 32 sekundy – przeciwko Bradford City na Valley Parade. Na koniec sezonu 1991/92, trzy lata po spadku do Third Division, klub został zdegradowany do Division Four – po raz pierwszy od 1975 roku. W sezonie 1992/93 Division Four zostaje przemianowany na nowe Division Three, a klub pod wodzą Freda Davies'a po zdobyciu mistrzostwa w sezonie 1993/94 ponownie awansuje do nowej Second Division gdzie przez trzy sezony pozostaje w środku tabeli a następnie pod koniec sezonu 1996/97 ponownie spada do Third Division.

Lata 90. to czas, kiedy Shrewsbury zadebiutowało na Wembley jako finalista Football League Trophy w 1996 roku. Shrewsbury przegrało 2:1 z Rotherham United, a przyszły napastnik Shrewsbury - Nigel Jemson, zdobył obie bramki dla Rotherham.

Finał na Wembley był początkiem końca dla trenera Freda Daviesa, który po spadku został zwolniony na koniec sezonu 1996/97. W tym czasie Shrewsbury stało się mniej wpływowym klubem, wchodząc w okres stagnacji. Malejąca frekwencja spowodowała, że Shrewsbury nie miało finansów na równą rywalizację z pozostałymi klubami. Dla ówczesnego prezesa klubu - Rolanda Wycherleya priorytetem było zapewnienie finansowej przyszłości Shrewsbury celem przenosin klubu na nowy stadion. Wówczas klub dysponował jednym z najmniejszych budżetów w lidze, a trener ze względu na cięcia finansowe wprowadzał obiecujących graczy z drużyn młodzieżowych i niższych lig.

Stadion Wembley

W sezonie 1999/2000 Shrewsbury zaliczyło serię słabych występów i gdy klub znajdował się w strefie spadkowej na trenera został mianowany były kapitan Evertonu i walijski reprezentant Kevin Ratcliffe który uratował drużynę przed spadkiem w ostatnim dniu sezonu. Zespół prowadzony przez Ratcliffea i wzmocniony młodzieżowymi zawodnikami w sezonie 2001/02 otarł się o udział w play-offach. Następny sezon przyniósł wzloty i upadki, w tym zwycięstwo w FA Cup nad Evertonem oraz finał LDV Northern przeciwko Carlisle, jednak to wszystko zostało przyćmione przez słabą formę ligową i ostateczny spadek do Conference.

Start sezonu 2002/03 zapowiadał się obiecująco jednak po zachęcającym początku, forma drużyny osłabła co doprowadziło do trzech wyjazdowych przegranych, gdzie Shrewsbury w sumie straciło 16 goli i znalazło się w dolnej połowie tabeli. Po burzliwych demonstracjach ze strony kibiców, Ratcliffe ustąpił ze stanowiska, a Mark Atkins zajął jego miejsce i tymczasowo objął drużynę na ostatni mecz, przegrywając 2:1 z Scunthorpe United.

W maju 2003 roku po długich spekulacjach, menedżer Northwich Victoria - Jimmy Quinn, został mianowany menedżerem Shrewsbury, mając na celu awans do Football League w pierwszym podejściu. Większość zawodników z poprzedniego roku została zwolniona, a Quinn stworzył całkowicie nową drużynę z doświadczonych graczy spoza ligi. Po raz pierwszy od wielu lat, Shrewsbury uznano za 'wielką rybę' w lidze, wielu ekspertów przewidując ich triumf w lidze. Na boisku, nowy skład Shrewsbury wydawała się mieć determinację, której brakowało poprzedniej drużynie, ale czasami brakowało jej stałości. Ekscytujące mecze, takie jak zwycięstwo u siebie z Hereford United 4:1, były przysłonięte wstydliwymi wynikami, w tym wyjazdową porażką 5:0 z Dagenham & Redbridge. Jednak w miarę upływu czasu, drużyna była w stanie wypracować kilka przyzwoitych rezultatów. Mistrzostwo ligi zdobyło Chester City, lecz Shrewsbury z dorobkiem 74 punktów zakończyło sezon na trzecim miejscu w lidze meldując się w play-offach i pokonując Barnet by następnie zagrać w finale przeciwko Aldershot Town. Finał przeciwko Aldershot rozgrywany 16 maja 2004 roku, przyciągnął na Britannia Stadium 19,216 kibiców, z czego dwie trzecie stanowili kibice Shrewsbury. Mecz zakończył się remisem 1:1 i o awansie musiał zdecydować konkurs rzutów karnych, gdzie bramkarz Shrewsbury, Scott Howie trzykrotnie popisał się skuteczną interwencją, a obrońca Trevor Challis celnym strzałem przypieczętował awans do Division Three która od nowego sezonu miała nosić nazwę League Two.

Drużyna świętująca awans do League Two

Niestety optymizm płynący z awansu szybko zniknął. Początkowa porażka 1–0 z Lincoln City była wyznacznikiem tego, co miało nadejść, ponieważ Shrewsbury zbliżyło się do strefy spadkowej i odpadło z FA Cup już w pierwszej rundzie. W oczach większości kibiców, winę za słabą dyspozycję drużyny ponosił Jimmy Quinn, który po 14 kolejkach ustąpił ze stanowiska, a na jego miejsce powołany został były menedżer Preston - Gary Peters, który ostatecznie uratował drużynę przed spadkiem. W sezonie 2004/05 Peters wzmocnił drużynę starając się przekształcić ją z faworyta do spadku w realistycznego kandydata do awansu. Wielu komentatorów jednak nadal uważało Shrewsbury za faworytów do spadku, lecz pomimo słabego startu, Peters poprowadził drużynę do dziesiątego miejsca w tabeli, ledwo nie dostając się do play-offów.

Na boisku Shrewsbury, wówczas jeden z najmniejszych i najmniej finansowanych zespołów w lidze, miało powody do optymizmu. Zarząd Shrewsbury Town, kierowany przez Rolanda Wycherleya, zaczynał dostrzegać, że ich polityka zdrowego zarządzania finansami zaczyna przynosić efekty. Udana przygoda w FA Cup, oraz wydarzenia z czasów Ratcliffa i tylko jeden sezon w Conference zmobilizowały lokalne wsparcie, a frekwencja rosła.

W końcu, latem 2006 roku, po długim i zaciętym procesie planowania, który rozpoczął się w 1999 roku, plany przeniesienia klubu na nowy stadion zrealizowały się, a Wycherley podczas ceremonii symbolicznie rozpoczął budowę New Meadow.

Joe Hart

Pomimo odejścia utalentowanego młodego bramkarza Joe Harta do Manchesteru City, Shrewsbury rozpoczęło sezon 2006/07 jako kandydaci do awansu. Jednak ostatni rok na stadionie Gay Meadow  zafundował drużynie prawdziwy chaos ponieważ złe warunki pogodowe na początku sezonu doprowadziły do zalania obiektu i odwołania kilku meczów. Z kilkoma meczami zaległości, klub do lutego 2007 roku zajmował 16 miejsce w tabeli, jednak zespół uzyskał imponującą passę 14 meczów bez porażki i na koniec sezonu zajął 7 lokatę czym zapewnił sobie grę w play-offach. Między innymi dzięki dwóm golom rezerwowego Andyego Cookea w meczu rewanżowym z Milton Keynes Dons, drużyna przechodzi do finałów gdzie niestety ulega Bristol Rovers 3:1.

Zalany stadion Gay Meadow

Sezon 2007/08 był pierwszym sezonem rozgrywanym na nowym stadionie New Meadow lecz pomimo początkowej euforii wywołanej przeprowadzką na nowy obiekt, sam sezon okazał się rozczarowaniem gdyż zeszłorocznym finalista play-offów, ostatecznie zajął 18 miejsce w tabeli. Liczne roszady w składzie przed sezonem 2008/09 pozwoliły na zakończenie rywalizacji na 7 miejscu w tabeli i kolejny udział w play-offach. Shrewsbury na początek zmierzyło się z Bury które odniosło zwycięstwo 1:0 dzięki bramce samobójczej obrońcy Shrewsbury – Neila Ashtona który źle zagrał piłkę do bramkarza Luke'a Danielsa. Chociaż Daniels był uważany przez niektórych za winnego utraty bramki, trzy dni później zaliczył fenomenalny występ w meczu rewanżowym. Samo spotkanie zakończyło się jednobramkowym zwycięstwem Shrewsbury przez co do rozstrzygnięcia rywalizacji potrzebna była dogrywka, a ostatecznie konkurs rzutów karnych. Sam Daniels w meczu popisał się najpierw obroną rzutu karnego podyktowanego w pierwszej połowie, którego wykonawcą był Phil Jevons, a następnie dzięki jego udanym interwencjom utrzymał drużynę w grze w czasie dogrywki mimo iż Shrewsbury grało w osłabieniu ze względu na wyrzucenie z boiska ukaranego czerwoną kartką pomocnika Steve'a Leslie'a. W konkursie rzutów karnych Daniels obronił dwa strzały co ostatecznie dało finał play-offów jego drużynie, a sam bramkarz po spotkaniu został okrzyknięty bohaterem.

Luke Daniels po świetnym występie w meczu z Bury

W finale play-offów na Wembley Stadium 23 maja 2007 roku, Shrewsbury niestety uległo 0:1 Gillingham po dość kontrowersyjnym golu zdobytym w 90 minucie przez Simeona Jacksona. Powtórki wideo udowodniły że arbiter tego spotkania Clive Oliver popełnił błąd dyktując rzut rożny bezpośrednio po którym wpadła zwycięska bramka.

Mimo przegranego finału play-off, apetyty zarówno kibiców jak i zarządu na sezon 2008/09 były tak rozbudzone że ostatecznie środek tabeli uznano za rozczarowanie które poskutkowało zwolnieniem dotychczasowego trenera i zatrudnienie na jego miejsce Grahama Turnera (byłego już zawodnika i menadżera Shrewsbury). Nowa myśl szkoleniowa i znajomość realiów panujących w klubie pozwoliła drużynie na zajęcie 4 miejsca w sezonie 2010/11 i choć nie udało się uzyskać bezpośredniego awansu (zabrakło 1 punktu), klub zapewnił sobie udział w play-offach. Radość nie trwała jednak długo gdyż Shrewsbury poległo w dwumeczu z Torquay United 2:0.

Sezon 2011/12 dla Shrewsbury okazał się szczęśliwy. W Pucharze Ligi pokonało zespół Championship - Derby County (3:2) a następnie zespół Premier League - Swansea City (3:1) by ostatecznie zostać zatrzymane przez Arsenal (3:1) Arsenal. Dodatkowo klub zakończył sezon bez porażki u siebie, co pozwoliło na zajęcie 2 miejsca w lidze i bezpośredni awans do League One.

Sean McAllister walczący o piłkę z Alexem Oxlade-Chamberlainem

Po 15-letniej nieobecności w League One, przygotowania do nowej kampanii sezonu 2012/13 rozpoczęły się z niepokojem, ponieważ z końcem sezonu wygasały kontrakty aż pięciu kluczowych zawodników Shrewsbury, którzy mieli znaczący wpływ na grę i ostateczny awans zespołu. Ku zdziwieniu kibiców, zaproponowano im tylko roczne przedłużenie co poskutkowało odejściem zawodników z klubu. Graham Turner był jednak w stanie zastąpić ich kilkoma obiecującymi transferami. Sam sezon nie układał się tak gładko. Dobre i obiecujące występy jednak nie odnajdowały odzwierciedlenia w wynikach, co szybko przeniosło się na niską formę drużyny. Kilka wzmocnień w zimowym okienku transferowym pozwoliło jednak drużynie na odbicie się od dna i ostateczne zajęcie 16 miejsca w tabeli i tym samym utrzymanie się w League One.

Sezon 2013/14 od początku nie układał się po myśli klubu. Trudności z pozyskaniem odpowiednich zawodników na wyższym szczeblu rozgrywkowym doprowadziły do rozczarowujących wyników. Trener Graham Turner po serii 6 porażek z rzędu, w lutym 2014 roku zrezygnował z posady, a jego miejsce, tymczasowo zajął Mike Jackson. Zmiana na ławce trenerskiej jednak nie zdała się na wiele i ostatecznie po domowej porażce z Peterborough United (2:4), klub zajął przedostatnie miejsce w lidze i z dorobkiem 42 punktów został ponownie relegowany do League Two.

Shrewsbury jednak nie zamierzało pozostawać w Leagu Two na długo. Już w maju 2014 roku menedżerem został mianowany Micky Mellon którego celem na sezon 2014/15 był powrót do wyższej klasy rozgrywkowej. Zmiana większości składu w letnim okienku transferowym oraz kilka zimowych wzmocnień pozwoliło drużynie na zdobycie 89 punktów i zajęcie 2 miejsca w lidze co pozwoliło ponownie na bezpośredni awans i powrót do League One.

Micky Mellon

Pierwszy sezon po powrocie do League One nie był specjalnie udany. Ponownie widoczna różnica w klasie zawodników na wyższym szczeblu rozgrywkowym sprawiła że drużyna przez cały sezon 2014/15 nie mogła przekroczyć bariery 16 miejsca w lidze, ostatecznie ocierając się o strefę spadkową i kończąc rozgrywki na 20 miejsce w tabeli. Rok później w sezonie 2015/16 sytuacja nie ulega poprawie i stanowisko pierwszego trenera obejmuje Paul Hurst, którego celem jest wyciągnięcie drużyny ze strefy spadkowej. Shrewsbury ostatecznie kończy rozgrywki z 18 lokatą w lidze i unika spadku.

Trener Paul Hurst mogąc w sezonie 2017/18 zbudować i przygotować drużynę zgodnie ze swoją myślą szkoleniową, skupia się na wyższych celach niż uniknięcie spadku. Udane transfery i dobra gra skutkuje zajęciem 3 miejsca w tabeli co pozwoliło Shrewsbury na udział w play-offach. W półfinałach zespół natrafia na Charlton Athletic które zostaje pokonane zarówno u siebie jak i na wyjeździe 1:0 (2:0 w dwumeczu). W finale z Rotherham United niestety Shrewsbury Town przegrywa po dogrywce 2:1 (1:1 w regulaminowym czasie gry) i ostatecznie pozostaje w Leagu One na kolejny sezon.

Alex Rodman - strzelec jedynej bramki dla Shrewsbury Town w finałowym meczu

Sezony 2018/19 – 2023/24 nie odznaczają się żadnymi większymi osiągnięciami, rozgrywki drużyna kończyła w dolnej części tabeli (miejsca 16-19) z wyjątkiem sezonu 2022/23 kiedy drużyna zajęła wyjątkowo 12 lokatę.